Cześć wszystkim,
Kolejny problem z moją Jurą,
Od tej pory po prostu się wyłącza.
Myślałem, że to transformator, wymieniłem go, ale nadal to samo.
Już od dłuższego czasu nie ma prądu.
Najpierw się nie włączał, po 5 6 razach wciśnięcia przycisku włączał się, a po kilku sekundach znowu się wyłączał.
Wcisnąłem więc kilka razy przycisk włączania, który działał jeszcze kilka razy, aż w końcu zrobił rundkę po grupie.
Potem dostałem trochę gorącej wody, a w połowie tego wszystkiego zgasł.
Potem tata znowu to samo, a potem to samo.
Zaczynam być zdesperowany.
Czy na pewno będzie to elektronika sterująca czy?
Ale jaki element może być winowajcą problemu?
Z poważaniem Chris
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: