Witam Forum,
Na początek powiem, że Melitta Solo E950-222 ma już nieco ponad 7 lat, ma za sobą ponad 20 000 zaparzeń i wszystkie uszczelki grupy zaparzającej i zaworu odwadniającego były regularnie wymieniane, a raczej wymieniane były uszczelki. Tak jak teraz, zupełnie niedawno.
Co mnie uderza jako dziwne, to wilgotna plama w miejscu, gdzie siedzi grupa piwowarska.
Dokładniej, gdy grupa piwowarska jest wyłączona, w lewym dolnym rogu.
Czyli nie tylko od tego remontu, ale raczej od lat.
Szczerze mówiąc nigdy mi to nie przeszkadzało, bo to "tylko" wilgoć (czyli jest ryzyko pleśni), którą potem się czyści i tyle.
Ale to raczej za dużo na kondensację, a za mało, żeby coś się rozpylało.
Wlot jest na dole po lewej stronie wbudowanej grupy zaparzającej. Ale ta uszczelka też jest oczywiście regularnie wymieniana.
Long story short. Czy to ogólnie normalne, że ten obszar jest zawsze trochę bardziej mokry, czy to nienormalne, bo np. to połączenie wlotowe grupy warzelnej ma włoskowate pęknięcie, którego nie widać gołym okiem?
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: